INNE - FORUM

Anna Gacek Hit czy kit?

18 lutego 2005

Uwazacie ją za dobrą dziennikarke recenzentkę itp? Czy wyróżniający ją ciekawy styl jest większym walorem niż śmieszne poglądy na niektóre płyty?

Permanent
  • ta sukienka to jest jakiś zły dowcip.
    a psik! (17 stycznia 2008)
  • z tą baterią to możliwe, ale co do zegarka xle się przyjrzałem, żaden tam oldschool
    npht (17 stycznia 2008)
  • http://pl.wikipedia.org/wiki/Bateria_3R12
    to chyba bateria do tego zegarka (17 stycznia 2008)
  • fajnie wygląda teraz gacek. może tylko gdyby miała na sobie coś innego, a nie te sukienkę ciążową. nie, no aż się chce singla roku w offensywie mieć, hehe.
    Low (17 stycznia 2008)
  • >http://www.polskieradio.pl/trojka/galeria/artykul32309.html co się nasuwa po oglądnięciu fotek: 1. gacek ładna, wdzięczna, choć nie mój typ seksualny, fajna sukienka, ciekawe czyja? 2. co to za zegarek ma rojek, jakiś oldschool? 3. wiraszko niby wygląda dobrze, ale jest przerysowany, za bardzo spod igły, przestylizowany (czyli błędnie wystylizowany koniec końców) (choć i tak jestem zaskoczony, ze chłopaki tak dobrze wyglądają)nawiasem mówiąc - te czerwone buty - co to jest? jaka marka? 4. ostrowski- nawet fajny ten cardigan choć wygląda na masówkę z jack$jones to tyle,dziękuję
    npht (17 stycznia 2008)
  • się na Meg White się zrobiła O_0 omg. http://www.nndb.com/people/330/000058156/megwhite03.jpg
    o. (17 stycznia 2008)
  • http://www.polskieradio.pl/trojka/galeria/artykul32309.html
    ładna dziewczyna (17 stycznia 2008)
  • "gimnastyka buzi i języka" czyni cuda.
    wiktor zborowski (14 stycznia 2008)
  • JJThomson dobrze prawił w swoim poście. ale dodam, że w ostatniej audycji Ania ładnie mówiła.
    sivi (14 stycznia 2008)
  • @-o Słaby argument. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że jeśli przeszkadza Ci ten topic to możesz go nie czytać. Przecież nikt Ci nie każe. To można też odnieść do innych tematów na tym forum [chociażby do rozbuchanego tematu o Piotrze Rubiku]. Poza tym, według Ciebie co w moich wypowiedziach jest takiego niesmacznego?
    JJThompson (14 stycznia 2008)
  • najlepszym rozwiązanie byłoby zamknięcie tego tematu, bo to co niektórzy tu piszą staje się niesmaczne. Przecież jej audycja jest o 2 w nocy nikt nie karze Wam jej słuchać jeśli przeszkadza Wam muzyka puszczana przez nią, a tym bardziej jej wada wymowy.
    o (14 stycznia 2008)
  • nosz co za pierdolenie z ta wada wymowy, come on! przeciez nie oto chodzi jak mowi tylko co mowi...to pewnie jakis fan Ani Gacek probuje odwrocic uwage od sensownych zarzutow,
    ramanujan (14 stycznia 2008)
  • @mailman Nie, nie mam TV. Za to słucham radia bardzo często i wada wymowy Anny Gacek jest bardzo słyszalna. Słuchałem wczorajszej audycji przez kilkanaście minut i naprawdę jestem zdziwiony, że przeszła przez to sito, o którym wspomniałem we wcześniejszym poście. Tylko ktoś, kto jest głuchy może powiedzieć, że Pani Redaktor mówi płynnie i poprawnie wymawia słowa. Zauważ, że idąc do radia "strzeliła sobie samobója" mówiąc kolokwialnie. O ile w pierwszych postach tego tematu mowa jest wyłącznie o gustach muzycznych i pozamuzyczny Anny Gacek, to dalsza część jest skupiona prawie wyłącznie na Jej problemy z artykulacją niektórych głosek. Na to jest jednak kilka rozwiązań. Pierwszym, narzucającym się jest po prostu pójście do logopedy. Innym rozwiązaniem jest układanie audycji jako reporter i współpraca z lektorem, ale to zapewne Pani Redaktor nie będzie satysfakcjonowało. I to co piszę nie jest spowodowane tym, że mi "żal dupę ściska" jak to raczyłeś określić tylko próbuję Was uświadomić, że żeby pracować w radio trzeba mieć do tego predyspozycje. Dlaczego Adam Michnik pisze artykuły w Gazecie Wyborczej, a nie prowadzi np. porannej dyskusji politycznej w Polski Radio? Ano dlatego, że by się wystawił na pośmiewisko podobnie jak to robi Anna Gacek obecnie i nikt by nie mówił o tym, co uczestnicy dyskusji mieli do powiedzenia, tylko o tym, jak zabawnie Pan Redaktor prowadził audycję. I cenię Adama Michnika za to, że zdaje sobie z tego sprawę i nie pcha się na siłę do radia. Czego Wam i sobie życzę.
    JJThompson (14 stycznia 2008)
  • a widział ktoś przed koncertem r.e.m. na tvp kultura w tym cyklu o latach 80 rozmowę gacek z mannem? całkiem nieźle wyglądała i wada wymowy prawie niezauważalna. nie wiem czego tu się czepiać. no chyba, że żal dupe ściska, że dziewczyna daleko zaszła
    mailman (13 stycznia 2008)
  • Nie mam nic przeciwko muzyce jaką puszcza w swoich audycjach, ponieważ w publicznym radio powinna się pojawiać różna muzyka, niekoniecznie taka, która akurat przypada mi do gustu. Ważne, aby inni również znaleźli to czego szukają na falach eteru i aby mi jako słuchaczowi określonego gatunku muzyki, czy konkretnego zespołu pozwolili posłuchać tego, co mnie interesuje. Zastanawiam się tylko, czy na stanowisku Pani Anny Gacek nie powinien się pojawić ktoś kto faktycznie ma do tego predyspozycje, a nie tylko aspiracje i "pomysł na audycję", bo pomysłów każdy ma zawsze całą masę, a z wykonaniem już różnie bywa. W swojej książce Grzegorz Miecugow i Tomasz Sianecki [obaj wywodzą się z Trójki i chwalą się tym wszem i wobec] opisali przebieg swoją kariery. Ważne jest to, że aby dojść do stanowiska redaktora musieli bardzo długo pracować jako reporterzy i dostarczać materiały do programów. Nie wiem czy dalej funkcjonuje ta instytucja [a podejrzewam, że tak], ale przed dopuszczeniem danej osoby do mikrofonu musiała ona stanąć przed komisją, która oceniała jej sposób mówienia i poprawność językową. Z tym drugim Pani Anna Gacek zapewne nie miała problemów, ale jej wada wymowy [z całym szacunkiem] dyskwalifikuje ją w przedbiegach. Taką selekcję z tego co mi wiadomo przeprowadza się właśnie w celu wyeliminowania ryzyka ośmieszenia stacji jak i samej zainteresowanej/samego zainteresowanego. Podjęcie decyzji o dopuszczeniu Pani Anny Gacek do mikrofonu było ryzykowne i ani radio, ani sama Pani Redaktor nie mogą mieć pretensji do prześmiewców, a tym bardziej zamykać im ust. To, że ktoś zaczyna wypowiadać się publicznie w medium jakim jest radio [na dodatek publiczne] świadczy o tym, że godzi się z krytyką jaka może się pojawić, a język i dykcja to są podstawowe narzędzia, którymi się posługuje wykonując swoją pracę i zawierają się w obrębie merytorycznej dyskusji na temat predyspozycji danej osoby do prowadzenia własnego programu radiowego. Polemika zatem jest jak najbardziej rzeczowa i nie ma mowy o złośliwym przyczepianiu się do jakichś poślednich szczegółów.
    JJThompson (13 stycznia 2008)
  • Ania, Ania jest nowelą?
    rychu (12 stycznia 2008)
  • telenowela.
    em c (12 stycznia 2008)
  • Współczuje dżedajte, że przyrównuje kolor skóry do WADY wymowy. –niezależny użytkownik zależnego serwisu, 12/1/2008 16:42 jak juz bylo wspominane: z niektorymi wadami nic sie nie da zrobic, o czym wiem doskonale, bo mialem kiedys projekt bycia logopeda Ani Gacek jako recenzentki strasznie nie trawie, wiec z ta wazelina tez sobie mozemy darowac
    dżedajte (12 stycznia 2008)
  • a czy to nie prawda przypadkiem że AG i pan Wiraszko.... co?
    kolejny_anonim_co_dużo_wie (12 stycznia 2008)
  • >PK polecam wizytę u "lekarza od uszu". a ty anonimie wyluzuj. i też idź do jakiegoś lekarza, nie wiem tylko jakiej specjalizacji. jeśli naprawdę kogoś drażni wymowa Gacek, to nie wyobrażam sobie jak muszą mu puchnąć uszy przy mlaskającym Żakowskim, skrzeczącej Paradowskiej czy posłance Senyszyn - częstej bywalczyni rozmaitych mediów no i wątek podejrzanego układu towarzyskiego oczywiście musiał się pojawić - masakryczna taniocha, serio
    PK (12 stycznia 2008)
  • >Reszte rozumiem, bo sam bym bronił honoru dziewczyny kolegi. zaden moj kolega nie jest chlopakiem ani gacek, nie wiem o co Ci chodzi, drogi anonimie.
    tomek wasko (12 stycznia 2008)
  • Wazelina spływa po monitorze, a raczej "ręka rękę myje"? Współczuje dżedajte, że przyrównuje kolor skóry do WADY wymowy. PK polecam wizytę u "lekarza od uszu". Reszte rozumiem, bo sam bym bronił honoru dziewczyny kolegi. No i kwiaty dla Zosi, za najmądrzejszy post :* pozdro!
    niezależny użytkownik zależnego serwisu (12 stycznia 2008)
  • piotrek, ale jednak nie porownywalbym tego tekstu o afro kolektywie z tekstem plejeru. zdaje sie, ze nieco inna byla motywacja autorow tych dwoch roznych tekstow. u nas monika zdecydowanie z sympatia podeszla do wymowy afro i oszczedznie, bo tylko w puencie jesli dobrze pamietam, uzyla patentu z wymiana literek, motywacja lukasza zdaje mi sie sie zgola inna, elo elo
    tomek wasko (12 stycznia 2008)
  • idź,tylko nie zapomnij włożyc sobie czegoś duuużego do dupy,może przestaniec pierdolic od rzeczy.
    anonim (12 stycznia 2008)
  • tekst z podmienioną literką l = wczesna podstawówka, ale 1) podobny patent został użyty kiedyś w tekście na temat Afro Kolektywu - tutaj na tym serwisie 2) logopedyczna przypadłość Ani Gacek dotyczy też mnie, zawsze gdy ktoś postanawia mi o niej przypomnieć - odczuwam albo sympatię albo minimalne poczucie wyższości / pogardy. to naprawdę nie jest "jechanie po czułym punkcie", jeśli już to "efektowny samobój z przewrotki" interlokutora :) 3) to co Zosia napisała w skrócie o anonimowości- podpisuję się, mimo że w początkach funkcjonowania tego forum było to dla mnie lekkim szokiem. no i teraz ilość myślo-ścieku tworzonego przez anonimy jest bardzo wesoła chwilami 4) ja szczerze mówiąc nie zauważyłem błędej wymowy Gackowej, a już na pewno ona nie dyskwalifikuje popularnej dziennikarki w kontekście występów radiowych. zresztą wydaje mi się, że Ania wzięła udział w jakichś kursach dotyczących występów przed widownią, przemówień publicznych itd. bo jako MC wypadła poprawnie, a chwilami, jak na paraliżujące przestrzenie studia Osieckiej - nawet dobrze (serio, mam wrażenie często, że młode kapele zaraz tam się zesrają ze strachu). no ale dzięki takiemu (mało wspólnemu z rzeczywistością)postawieniu sprawy teraz już naprawdę wszyscy wiedzą, że plejeru istnieje w ogóle idę po popcorn, takie debaty to cudowny powrót do lat dzieciństwa
    PK (12 stycznia 2008)
  • z. -> ja tu w żadnym wypadku nie staram się kreować świętych krów. chodzi mi o to, żeby jednak zachować odrobinę kultury (oczywiście nie mam na myśli wszystkich, któzy sie tu wypowiadają). jeśli chodzi o klasyczne 'nie krytykuj bo leczysz kompleksy' to niestety mam wrażenie, że w wielu przypadkach tak jest, ale mam tu na myśli konkretne posty, dlatego bez sensu jest próba stworzenia z tego reguły. PKS -> nie widzę tu specjalnego powodu do utraty wiarygodności. chyba napisałem, że moje gusta nie pokrywają się z gustami AG? Odnosze się do konkretnego tekstu jej autorstwa i tyle. Zastanówcie się nad jednym motywem. Czy gdybym założył tu wątek dissujący Dodę albo Ich Troje to miałoby sens? Wiadomo, że większośc ma podobne zdanie, więc dyskusja mija się z celem. Dissowanie Ani Gacek jest na tym forum po prostu zbyt łatwe. I dlatego prowadzi miejscami do kuriozalnych lotów. Aha, nie widzę też powodu, żebym miał się wypierać dostrzegania pozytywów w jej dziennikarstwie, co jak widze dla niektórych jest niewyobrażalne.
    m.fall (12 stycznia 2008)
  • m.fall - twoja wiarygodność staje się zerowa, gdy weźmie się fragment Various Live z koncertu Kasabiana "O tym koncercie najlepiej świadczy to, że mało pamiętam, a to co pamiętam to raczej słabostka. No, ale Ania Gacek bawiła się świetnie."
    PKS (12 stycznia 2008)
  • nie no marek ale takie argumenty to jakby wziete z forum pana piotra.. co z tego ze ktos sie wyroznia i jest kobieta. no i jeszcze to klasyczne 'nie krytykuj bo leczysz kompleksy' i ze anonimowo. akurat z ta wymowa to bezsensowny zarzut a wyciaganie jakichs historii z liceum sprzed 10 lat to oczywiscie chwyt ponizej pasa ale nie wylewajmy dziecka z kapiela bo moim skromnym zdaniem nie wiem jak waszym nie powinno byc swietych krow i kazdy powinien moc byc skrytykowany.
    z (12 stycznia 2008)
  • hehe, dobre, ale sadze ze ktos kto uzyl wyzej sformulowania "nasza druzyna" nie myslal akurat o naszych serwisowych opisach przy punktacji recek.
    tomek wasko (12 stycznia 2008)
  • 7.0-7.9 Elo, jesteś w naszej drużynie [lista roku] nigdy się tam już nie załapię, smutne to :(
    fon_zydenfed (12 stycznia 2008)
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)