IMPREZY
The Saturday Tea

The Saturday Tea i Harry & The Callahans w krakowskiej Bombie!

22 lutego 2015 - Bomba Na Placu - Kraków Wjazd: 10zł

The Saturday Tea i Harry & The Callahans w krakowskiej Bombie!

The Saturday Tea

The Saturday Tea to trio z Warszawy, które nagrywa płyty w piwnicy i występuje na dachach. Zwykle opanowując cały budynek, za sprawą brudnych, przesterowanych gitar z pogłosem, tanecznych rytmów i melodii które trudno wyrzucić z głowy. Przyjadą do Krakowa ze swoim kramem, w momencie pisania numerów na drugą płytę, a promowania tej zeszłorocznej, debiutanckiej. Shindig (wyd.Bad Indian Recordings) podbił w 2014 niezalowe serca. Co się okaże w tym roku?

"Grupa dość powszechnie uznawana za jedną największych nadziei polskiej sceny giarowej. Nagrali jeden z najlepszych debiutów." – Łukasz Kamiński, Gazeta Wyborcza

"The Saturday Tea mają to, co charakteryzowało najlepsze brytyjskie kapele lat dziewięćdziesiątych, a czego nie miały tysiące pewnie bardziej utalentowanych zespołów, które nigdy nie wyszły z garażu – przebojowość (nie mylić z tandeciarstwem) i olbrzymi luz." – UwolnijMuzyke.pl

Harry & The Callahans

Harry & The Callahans to zespół z Detroit, który rozpadł się zanim zdołał zagrać swoją pierwszą trasę. Niegdyś stawiani obok MC5, The Stooges, czy Martha & The Vandellas przepadł jak wiele nieodkrytych zespołów, które nie zdążyły się zorientować, że muszą nagrać album. Założycielem grupy był bębniarz Harry Callahan, który jako młodzieniec przeżył porażenie piorunem, co pozostawiło trwałe zmiany na jego osobowości. W młodym wieku rzucił szkołę i rozpoczął pracę w fabryce Packarda, gdzie szybko poznał przyszłych kolegów z zespołu, którzy zostali przez Harry'ego zmuszeni do zmiany imion na Rosie i Shannon. Grupa zaczeła koncertować w Detroit oraz w okolicach, przez co zyskała sobie wielu sympatyków, jednak problemy zdrowotne oraz częste nieobecności Harry'ego spowodowały, że Harry & The Callahans odwlekali nagranie longplaya, przez co na przestrzeni czasu powstało dużo nagrań w zróżnicowanym, acz dość specyficznym stylu.

Łukasz Cegiełka oraz Maciej Nowacki, którzy na co dzień udzielają się w zespole Kaseciarz trafili na Harry & The Callahans buszując w starych kasetach z nagraniami zespołów z Detroit. Aby zdobyć więcej informacji rozpoczęli czasochłonne poszukiwania kogokolwiek związanego z Callahansami. Udało im się skontaktować z mamą Harry'ego, która przekazała muzykom wszystkie nagrania jakie miała w domu. Jak się okazało we wszystkich utworach ścieżka perkusyjna została zmazana i zastąpiona rytmem z automatu perkusyjnego Yamaha, prawdopodobnie gdzieś w latach osiemdziesiątych XX wieku. Dała im też namiar na Rosie i Shannon, którzy zgodzili się na udostępnienie materiału. Niestety ani rodzina, ani członkowie zespołu nie wiedzą gdzie się obecnie znajduje Harry.

Materiały Organizatora    
20 lutego 2015
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)