SPECJALNE - BRUDNOPIS

Rihanna
A Girl Like Me

2006, Universal 1.3

Postawiłem Rihannie laskę, bo sądzę, że ma fajną dupcię. Nie wiem natomiast co sądzić o tym, że strasznie mocnego używa błyszczyku, a o tym, że ma lat 18 nic nie sądzę. No może tyle, że podziwianie jej dupci przestaje trącić pedofilką. Chociaż jest taka drobniutka, że już sam nie wiem jak na nią patrzeć. Na A Girl Like Me hajlajtem jest ewidentnie "S.O.S.", dla mnie nieprzerwanie super wakacyjny dicho hicior, choć za parę lat zdążę o tym zapomnieć. Interesujący są także "If It's Lovin That You Want - Part 2", zjadliwe "We Ride" oraz tytułowy. Od klęski ratuje się (teza dyskusyjna) "Unfaithful". Reszta to zerowe tropikalne regaee nudy wdziękiem dorównujące "Stars Are Blind" Paris. Szczerze, nie bardzo da się tego słuchać a tym bardziej pochwalić.

9 sierpnia 2006
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)