SPECJALNE - BRUDNOPIS

Pussycat Dolls
Doll Domination

2008, Interscope 2.3

Po zawirowaniach personalnych, na swoim drugim albumie kalifornijski kwintet rezygnuje z banalnej przebojowości, kierując się w stronę eksperymentalnej interpretacji spuścizny wczesnego new wave z połowy lat 70-tych. Inspiracja rozedrganą nerwowością Suicide, kolażową fakturą Residents i natrętną rytmiką Feelies spaja te free-jamy zanurzone w archaicznej elektronice z trylogii berlińskiej Bowiego. Innymi słowy – cokolwiek dziennikarze nie napiszą, nie ma to żadnego znaczenia, bo jako grupa Pusikaty sprzedają oczywiście image/fotki/teledyski, a nie muzykę. Wizyta z przyjaciółmi w Jeff's lub TGI Friday's jest w te dni wskazana, bo to ostatnie podrygi popkulturowej dominacji imperium USA na świecie. Aha, plus co tu do cholery robi "Baby Love" i kiedy solowa płyta Nicole, ja się pytam.

Borys Dejnarowicz    
6 grudnia 2008
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)