SPECJALNE - BRUDNOPIS

Oxford Collapse
Remember The Night Parties

2006, Sub Pop 3.0

Porcys ma na koncie wiele grzechów, ale hajpowanie zespołów fanowskich na szczęście do nich nie należy. Zdarzało się ostro zajawiać bandy obiektywnie wtórne pod prawie każdym względem, tylko proponuję skontrastować Je Suis France z Oxford Collapse (zestawienie nie pozbawione sensu, a nawet uzasadnione ze stylistycznego punktu widzenia), żeby dostrzec, dlaczego ci drudzy są słabi. Nawet usilnie szukając trudno zaczepić się o jakikolwiek drobny elemencik Remember The Night Parties, mogący świadczyć o zalążkach własnego charakteru. Kojarzycie jak się na poczcie lub w banku stempluje potwierdzenia? To Oxford Collapse odpowiada tej karteczce z bloczku, która jest na samym dole i niby coś się tam odcisnęło, ale zamazane, niewyraźne i nikt z tego nie korzysta nigdy. Ta muzyka naprawdę mnie wkurwia swoją niemocą. Nawet jej młodzieńczość mnie wkurza, bo brzmi jakby kolesie nic ciekawego nie potrafili zagrać i nie mieli pomysłu na żadną fajną kompozycję, więc ściągają byle jaką melodię z katalogu, którego zasoby przetrzebili już Arcade Fire, Plastic Constellations i dziesiątki zespolików nie wartych wymieniania, kalkują riffy z Interpola (w wydaniu zerotreściowym) lub wręcz gotowce zapodają. Krótko mówiąc: jeżeli posiadasz w domku dobre płyty z przedziału indie-folk, Oxford Collapse raczej nie ma prawa cię niczym zauroczyć.

22 listopada 2006
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)