SPECJALNE - BRUDNOPIS

Mats Gustaffson & Sonic Youth
Hidros 3

2004, Smalltown Supersound 5.7

Dedykowana Patti Smith kolaboracja szwedzkiego awangardzisty Matsa Gustafssona (saksofon, "fletofon") nagrana z Sonic Youth (między innymi) na festiwalu Kulturbro w Ystad w 2000 roku. Płyta-kompozycjo-improwizacja (jedna z pięciu w ramach cyklu Hidros) składa się z dziewięciu utworów (a raczej – jak to określono we wkładce – orientation points) na pięć gitar, głos saksofon, sampler i zestaw innych zabawek elektronicznych. Każdy oprócz intra zawiera instrument solowy a w tle przelewa się swobodny noise, przypominający nieco to, co dzieje się w ostatnim utworze na NYC Ghosts & Flowers. I tak Dwójka, gdzie dominującym motywem jest głos Kim, zawiera dość chaotyczne brzdąkania wygłuszonego akustyka, na których nakładane są kolejne warstwy gitarowych sprzężeń i szumów, pisków i plumknięć. Trójka przedstawia warczący saksofon Gustafssona. Potem Kim, potem Kim przetworzona przez jakieś elektryczne pudełko, potem sax, potem Kim. Inaczej mówiąc – pure fun, wolnoamerykanka. Bezkształtne serie dźwięków czasem, dość nieoczekiwanie, przeobrażają się w coś bardziej znajomego (w połowie drugiego utworu pojawia się motyw niemal soft-rockowy). Aha, są jeszcze recytowane, krzyczane, szeptane liryki Kim Gordon – w sumie też ważny kontekst w przypadku hołdu dla autorki kawałków takich jak "Piss Factory" czy "Birdland". Najbardziej przyciąga uwagę ostatni kawałek tego godzinnego strumienia brzmień z genderowo-feministycznym rantem pani Gordon w roli głównej – kobieta jako pasywny obiekt erotycznego podglądania, terror magazynów piękności, Facet jako podmiot wyznaczający standardy piękna etc.

Gustafsson wystąpił z Sonic Youth w ubiegłym roku na Roskilde i ci, którzy mieli okazję widzieć ten koncert (jak już gdzieś wspomniałem, bardzo kozacki performance), mogą się spodziewać podobnych doznań. Nieprzypadkowo pojawia się tutaj informacja "play it loud". Ciekawe, jak brzmiałby nagrany w tym składzie hołd dla Karen Carpenter albo dla Madonny. We przywoływanej tu wkładce znajdziemy też tasiemcowe pozdrowienia/podziękowania/listę inspiracji/rekomendacji wymieniającą wśród około tysiąca nazwisk między innymi: Dead Kennedys, Daleka, Che Guevarę, Zbigniewa Karkowskiego i Beach Boys. Podobnego miksu oczekujcie od Hidros 3. Z braku miłości dla tego typu eksperymentalnych projektów traktuję je wyłącznie wrażeniowo. Fajne – ale po co?

Piotr Kowalczyk    
10 lutego 2006
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)