SPECJALNE - BRUDNOPIS
Liars
The Other Side Of Mt. Heart Attack (Enhanced SP)
2006, Mute
Tak na chwilę wpadam, żeby wam powiedzieć "po co wam to całe Drum's Not Dead, huh?". Jak dla mnie ten maxi-singiel kopie grządkę i zasadza rzodkiew, dokręca śrubki i uzupełnia poziom oleju – czyli zamyka sprawę niedoszłego klasyka w czterech kawałkach. Ten krążek to genialna pomoc naukowa do rozbrajania niewypału roku. Porównajmy, na ten przykład, niemal o połowę krótszą i trochę niedopieszczoną produkcyjnie wersję "The Other Side…" z następującą zaraz po niej pełnomleczną wersją albumową. Jakieś miażdżące różnice? Nie bardzo? Więc po co przepłacać!? Dalej typowo Liarsowy, przewrotny, "DNA meets rest of NYC-art-punk" – "Do As The Birds, Eat The Remains" jako zaprzeczenie przytłaczającej niczym sklepienie gotyckiej katedry przerobionej na magazyn ogórów atmosfery albumu. Chłopaki nie do twarzy wam z metafizyką! A na deser remix "Drum & The Uncomfortable Can", wyciągający duszę z przyciężkiego żelazka o nazwie Drum's Not Dead. Nie robi się herbatki dla dwunastu z jednej torebki, lepiej rozlać chociażby na trzech i siorbać póki gorące.