SPECJALNE - BRUDNOPIS

Grammatics
Grammatics

2009, Dance To The Radio 6.5

O, calkiem ciekawe... Wokal brzmi tu trochę jak męki (za przeproszeniem) pedała z "takiej ostrzejszej kapelki Placebo" (T. Makowecki), a stylistyką najbliżej do post-punk revival, tj. grup w stylu Bloc Party (z którymi zresztą gamonie wspólnie koncertują), Futureheads, czy Srandz Srerdinand. I normalnie byłoby to najpewniej jakieś 4-kowe granie, gdyby nie fakt, że praktycznie każdy kawałek na Grammatics ma w sobie coś, co go napędza. Poza tym Brytyjczycy swój wachlarz wzbogacili domieszką "art", co sprawia, że ich utwory nie koniecznie muszą być specjalnie powabne, by wciąż trzymać zadowalający poziom. Czasem są hardkorem, jeszcze częściej "emo", a nieśmiałe próby kakofoni zbliżają ich do Sonic Youth. Wrażenie robią też momentami naprawdę udane harmonie – gdy efektownie zażerające wiosła zlewają się z falsetem Brinleya (niekiedy również ze smykami). Cóż, nowym Suede kolesie nie są i zapewne nie będą, ale świeżości i młodzieńczego entuzjazmu nie sposób im odmówić – w takich "Shadow Committee" czy "Rosa Flood" można się nieźle zasłuchać. "Fajne" (J. Cygan).

Paweł Greczyn    
1 lipca 2009
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)