SPECJALNE - BRUDNOPIS

Black Heart Procession
The Spell

2006, Touch & Go 4.5

Wszystko tu takie wyrachowane, wnętrze utrzymane w niezmiennie depresyjnej tonacji, klasyczna kompozycja pokoi. Meble – stonowane gitary, przeciągłe smyki, melancholijne pianina, układ i wykończenie dalekie od bardziej elektryzujących form współczesnego wzornictwa. Wokale dostarczają nastrojowego półcienia, rzadziej uciekają się do pełnej iluminacji, na dłuższą metę nużą oczy. Solidny wiktoriański styl czterogwiazdkowego sieciowego hotelu, niby robi wrażenie. Wystawny pokój reprezentacyjny ("The Spell"), intymna sypialnia ("The Letter"), łazienka z rozluźniającym hydromasażem ("Return To Burn"). Niby. Trudno jednak umknąć czającej się wszędzie powierzchowności. Klimat sprawnie wypracowany przez stylistów, charakter wytrawnie spreparowany. Wystrój, owszem, przykuwa uwagę, ale już następnego dnia rano, pakujesz walizkę i zdajesz klucz w recepcji, wiedząc, że zatęsknisz co najwyżej za ciepłym uśmiechem uroczej pani za ladą. Wszak to tylko hotel – w sam raz by wygodnie spędzić noc, ale zamieszkać to mnie tu nikt nie zmusi.

6 września 2006
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)