SPECJALNE - BRUDNOPIS

Acid House Kings
Sing Along With Acid House Kings

2005, Labrador 6.0

Szwedzi to mistrzowie stylizacji, co nowością nie jest. Taki jest też piąty album Acid House Kings; jeśli ktoś pisze piosenki zatytułowane "I Write Summer Songs For No Reason", to wiadomo mniej więcej chyba, czego można się spodziewać. Jest letnio-belleandsebastianowo z domieszką klasyków, na których się Królowie Acid House'u wzorują: Bacharach, Zombies, Beach Boys, Byrds, Love, Van Morrison. A z revivalowców jakoś nazwa Thrills mi się kojarzy. Tyle że Thrills są gorsi. Singlowo "Big Sur" raczej nie dorównuje rozkosznemu "Do What You Wanna Do", poza tym więcej mają wypełniaczy. Okładka Sing Along odsyła z jednej strony do albumów ABBY, a z drugiej do złotej epoki popu lat 60. Teksty sentymentalno-kiczowate, z tym że jest to sentymentalizm wycelowany w specyficzną grupę docelową: przystajlowanych, estetycznie samo-świadomych, absolwentów przydatnych kierunków typu prawo. No, trochę żartuję z tą grupą docelową, tylko dlatego, że w jednym z tekstów pojawia się motyw londyńskiej School Of Economics, a piosenki są właśnie dla przyzwoitych dwudziestolatków, miłośników subtelnego indie-popu: o minionych związkach, prywatkach i takie tam motywy wanitatywne. Niby nic oryginalnego, w każdym razie strasznie przyjemna rzecz.

27 października 2006
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)