SPECJALNE - Artykuł

10 rad dla młodych zespołów w oparciu o występy Radiohead

14 kwietnia 2006



Dziesięć rad dla młodych zespołów w oparciu o występy Radiohead

Chyba tylko najmłodsi stażem czytelnicy Porcys mogli inaczej niż "no tak" zareagować na fakt, że swój felietonowy przydział poświęciłem Radiohead. Sądzę jednak, że nagryzam temat od niewyczerpanej dotąd strony. O albumach zespołu wiecie już wszystko, warto tymczasem choćby oględnie przyjrzeć się temu, co się dzieje poza nimi, w trakcie koncertów czy też podczas występów w programach telewizyjnych. Tym bardziej, gdy ponure czasy, których doczekaliśmy, każą się cieszyć każdym nowopoznanym utworem na siedem. O tych na osiem czy – o zgrozo – dziewięć – nawet nie wspominam. No, a na poniższej liście są takie. Do poniższej formy zmusza rynek prasowy – "Przyjaciółka" (zdaje się) radzi dziewczynom jak nie przegapić najnowszych trendów w seksie, my odpowiadamy z kolei wspieraniem jeszcze nie opierzonych zespołów.

01. Żeby się nie przejmować słabymi piosenkami na początku kariery – "I Want To Know"(demo On A Friday, ????, mp3)
Jakiś czas temu wyciekły do sieci wczesne dema On A Friday. Nie ma w nich nic specjalnego – i o to chodzi. Pierwsze solówki Jonny’ego mogą stanowić silną motywację dla młodych gitarzystów, pierwsze harmonie wokalne Yorke’a pewnie dowartościują niejednego song-writera, choć tylko na moment – patrz niżej.

02. Żeby się przejmować słabymi piosenkami na początku kariery - "Nothing Touches Me"(na żywo z BBC, ????, mp3) "Nothing Touches Me" w wersji demo nie robi wrażenia (i może generalnie w studiu brzmiał gorzej, to by tłumaczyło niezamieszczenie utworu na Pablo Honey), co innego w tym wykonaniu. Morderczo rozpędzone nabicie perkusji, funkujący bas i dopełniająca dzieła rzeźnia gitar. To nie do końca to, do czego Oxfordczycy nas później przyzwyczaili, co uszlachetnia ciekawostkę. Uwaga młodzi frontmani - różnica między "I Want To Know" a tym niewiele młodszym, świadomym wymiataniem, może zdołować.

03. Żeby uważnie dobierać talk-showy, w których się występuje - "Creep" (na żywo u Arsenio (?), 1993, klip)
Tym razem mowa o klipie. Pierwszy występ Radiohead w telewizji zapada w pamięć z wielu względów. Yorke z jakimś syfem na głowie, obleśną kurtką i minami, których boleść przyćmiewa nawet boleści późniejszych pseudo-naśladowców. O’Brien przesadnie się wczuwa a dżokejka Selway’a…Mój pierwszy występ w telewizji (w "5-10-15", hoho) nie był lepszy, ale przynajmniej nie oglądają go tysiące fanów, heh. Na pocieszenie fakt, że najmocniejszy jest i tak prowadzący program, jakby żywcem przeniesiony z horroru połowy lat osiemdziesiątych. Jego zachowanie, wygląd i ZWŁASZCZA to, co mówi! "My next guest are five young Englishmen, who are described as the best piece of rock since Everest. Performing "Creep", from their debut album Pablo Honey, woo, woo, woo! ".

04. Żeby przygotować się na szum medialny - "Lift" (na żywo w Pinkpop, 1996, klip)
Jeśli bowiem tak przejmujący kawałek nie mieści się na waszej płycie – nagrywacie swój sequel Ok. Computer. "Lift" oferuje klasyczny "zalękniony" tekst (momentami bardzo dosłowny: "You’re safe now / Thom"), i szczerze mówiąc nie wiem, czy nie powinien jednak znaleźć się na trzecim longplay’u grupy. Naprawdę nie wiem. Harmonie wokali, sama melodia…No nie wiem, nie wiem. Jeden z pierwszych piosenek, w których Jonny zdejmuje gitarę i piorunuje na klawiszach. W klipie Thom ma czerwone włosy, ale ta informacja zakrawa na zbyt dokładną. Sama pieśń krążyła jeszcze po koncertowych setlistach trzy lata temu, w zupełnie innej, wyciszonej i zwolnionej wersji. Acz na nowym albumie ma utworu – ponoć – nie być.

05. Żeby z tak dobrych utworów nie rezygnować – "Big Boots (Man-O-War)" (na żywo, 1996, mp3)
Kaman. Niewiele więcej da się powiedzieć, historia podobna do "Lift". Tekst piosenki zdobi opakowanie Meeting People Is Easy, gdzie pokazane są zresztą ciemiężne próby uporania się z utworem w studiu. Jest taki koleś, Paul Osmolski się nazywa, który sam nagrywa niewydane utwory zespołu, sklejając fragmenty z różnych wykonań na żywo i dogrywając część samemu. No fisia ma gościu, zmajstrował w każdym razie również i to. Ale nie polecałbym, wersję oryginalną – przeciwnie.

06. Żeby – skoro już nagrywa się drugie Ok. Computer - pójść z nowymi piosenkami do radia –"An Airbag Saved My Life" (na żywo w BBC, 1995, mp3) Rada naciągana, ale jakbym mógł nie wspomnieć o tej perełce? Już ja znam wasze argumenty, o wy przeciwnicy "wczesnych wersji"”, ale może byście umilkli wreszcie, słysząc jak Greenwood spaja połowę dźwięków późniejszego "Airbag" jedną tylko swoją skromną gitarką. Ringo grał łokciem, a Greenwood żyje melodią, oddycha melodią, cokolwiek.

07. Żeby nie przekreślać coverów – "The Thief"” (na żywo w Toronto, 2000, mp3)
Sporo Yorke słuchał Can, tu ściągnął od art.-rockowców bit perkusji, tam jakiś inny motyw. Co gorsza dla Niemców, rozkminił Tchock z kolegami "The Thief", prześcigając pierwowzór. Nakładające się ściany dźwięku i rozdzierający wokal układają się w psychodelię, trans, uh-yeah. Dobrze wkomponowali się Radiohead swoją chorą psychozą w chorą psychozę lat siedemdziesiątych, stąd być może symbioza wypada tak pomyślnie, że w czwartej minucie Yorke zdaje się być przestraszonym samym sobą. Po internecie krąży też młodsza o trzy (zdaje się) lata wersja coveru, ale ponieważ zespół wtedy improwizował – wyszło normalniej.

08. Żeby nie przekreślać playbacku – "Just" (na żywo w programie "Hitmachine"1996, klip)
Raz jeden podobno Radiohead zgodzili się wystąpić z playbacku, we francuskim programie "Hitmachine". Johnny "gra" lewą ręką, udając, że śpiewa, Ed "gra" partie akustyka elektrykiem, a Yorke…hehe. Ten występ przebili dopiero w 2003, kiedy u Jonathana Rossa zapowiedzieli, że zagrają na Eurowizji.

08.Żeby wziąć "rock star lessons" – "Pearly" (na żywo w Toronto, 1998, klip)
Yorke tak się zdziwił, że ktoś na koncercie oblał go wodą, że nazwał rzeczonego fana chujem, czy jakoś tak. Co do wyzwisk – "Creep? Fuck you, we're not playing it...it's a boring song, we're bored with it". "This one’s dedicated to all the morons in the audience, thank you so much". Acha, w "Pearly" O’Brien pomaga Selway’owi napieprzać w bębny. Sam utwór (pochodzący z amerykańskiej Epki Airbag / How Am i Driving?) w wersji na żywo podchodzi pod osiem.
09 Żeby nie odrzucać kolęd - "Walking in The Winter Wonderland" (na żywo podczas webcastu, 2003, mp3)
O nie, nic nie będę zdradzał, poszukajcie sobie sami.

10 Żeby odwoływać niektóre koncerty – "Street Spirit" (Berlin, 2001, mp3)
"Some planes crushed today… Don't even know, do you? Somebody tell them, I can't remember... Into the Pentagon…How many of them? Four? I dunno…This one is called Street Spirit, let`s hope George Bush won`t declare World War III"

–Jędrzej Michalak, Kwiecień 2006

BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)