SPECJALNE - Artykuł
The Road To Anagramowe Sekwencje: The Complete Galvin Paris
1 kwietnia 2011
"Parysz"
Tytułowy utwór z Parysz (EP), marzec 2010
Napisane przez: Galvin Paris
Produkcja : Stanisław Paris
Trąbka: Stanisław Paris
Klawikord: Galvin Paris
Cymbałki: Galvin Paris
"Siemacha / Galvin Paris ci macha". Macha? Raczej wali cię po ryju autorską wariacją na tematy około bassline'owe. Wiadomo, ten gość za co się nie weźmie, to mu wychodzi, ale to mu wyszło TAK MOCNO, że musiałem to oddać capsem. Można się u Parisa dopatrywać inspiracji P73, jasne, ale można też tego nie robić i moim zdaniem jest to podejście o wiele zdrowsze. Niemniej ustalmy sobie coś - na tytułowym z wyprzedzającej swoje czasy EP-ki Galvin "w swoim stylu" ożenił technikę Herrena z "komercyjnym do bólu" soundem spod znaku, nie wiem, jakiegoś Global DeeJays? Zawodowe cięcia wokalu na przebojowym, poszatkowanym podkładzie pędzą w sobie znanym kierunku, a osobiste wersy (zwracam uwagę na ściskający za serce poetycki tribute dla Terminatora "Więzienie / To głowy wynoszenie") sieją spustoszenie w głowach co bardziej świadomych odbiorców. A na tak odważny manewr jak ten dyskretny, acz wyraźny "volume up" na wysokości 2:33 mógł sobie pozwolić tylko typ potwornie świadom własnej wartości. Ryzyko się opłaciło, gra była warta świeczki, numer jest gruby jak szkolne mury i urywa co trzeba komu trzeba. –Kacper Bartosiak
"Kronika Mietków"
album track z Parysz (EP), kwiecień 2010
Napisane przez: Galvin Paris
Produkcja & aranżacja: Stanisław Paris & Mieczysław Adamiak
Zawiera sample: LCD Soundsystem, "Get Innocuous"
Oto wotywnym strumieniem ofiarnym dobiega nas informacja: Paris podejmuje rękawicę samodyscypliny i (bo dawno nie robił) "będzie tutaj nową nutę". Po wstępie nadciągającej obławy, jest miejsce na zawsze pożądany zapełniacz, mniej lub bardziej dający się ująć w trzymane na podorędziu słowa kogo innego: "Życie składa się z krótkich momentów, krótkich chwil, czy przykrych incydentów" (vs. "Wieśniak z pola krzyczy 'wow'/ Ja idę na podwórko grać w baseball"). Tak docieramy do samej esencji merytorycznej, o narodzinach Mietków, mentorze z Patykowa i średnio krętej drodze do nuty. W oprawie dźwiękowej cały czas obecny motyw z "Wearin' My Rolex". Tu w wersji wybiedzonej, odartej z pierwotnej buńczuczności, z deprymującymi odgłosami jakby uderzania laski ebonitowej o laskę ebonitową. Poczciwy, płynący pod dyktando złotej dewizy: "robię, co mam do zrobienia i mam wolne"( albo: "co masz zrobić jutro, zrób dziś"). Zdecydowanie drugi plan dla eksplozyjnych tików werbalnych. –Magda Janicka
"Sen"
album track z Parysz (EP), kwiecień 2010
Napisane przez: Galvin Paris & MC Terminator
Produkcja & aranżacja: MC Błażej
Zdawałoby się najmniej absorbujący indeks Parisowej epki, albo przynajmniej nie wybijający się na pierwszy plan, a już na pewno nie ten track, którym możemy zachęcić do Galvina niewtajemniczonego kolegę. Tym niemniej w poświacie podwórkowych dadaizmów na zgoła niepodwórkowej klasy laidbackach Parysz (EP), "Sen" co prawda odstaje, lecz nie in minus. Słucham i wyławiam kilka fragmentów zdań i wyrazów wyrwanych z kontekstu , choć i tak nie jestem co do nich pewien. Myślę sobie: tytuł wałka koduje rozmarzenie, niepokój, niedookreślenie, brak logicznych powiązań i całościowego sensu, ergo nie motywuje mnie do pojedynku z Galvinową dykcją. Pal bowiem sześć meandry liryczne. Emce z Patykowa wyraźnie się porobił i żeni mnie z czystą formą przeciągającej zgłoski maniery wokalnej. Z paszczy coraz bardziej ociężałego łba bezwładnie wywala mi się jęzor i oblepia syfem w duszącej kurzawie po kwasowym bristol soundzie. Galvin zjadł za dużo piachu i ścięło typa na nieco ponad trzy minuty. Może widział diabła. A może nabrał kontenansu i zgłębi jeszcze raz te stany świadomości. Nikt nie wie w co bawi się ten utalentowany artysta (artyści?) w tak zwanym międzyczasie. Wiemy niewiele, wiele oczekujemy. –Michał Hantke
"Łikent"
odrzut z Parysz (EP), maj 2010
Napisane przez: Galvin Paris
Produkcja & aranżacja: Galvin Paris
Zawiera sample: Zdzisława Sośnicka, "Realia"; Daft Punk, "One More Time"
–Krzysztof Michalak
