INNE - FORUM
Czemu ludzie nie zajarzyli nowego Massive Attack?
16 lutego 2010Cytując recenzję na Sorcysiu: "Są wątłe melodie, bardzo mizerne bity".
Uważam, że to właśnie była myśl przewodnia albumu. Stworzenie klimatu apatii, emocjonalnego odrętwienia, sterylności.
Dla mnie ten minimalizm jest bardzo mroczny, taki rodzaj szpitalnego "mroku", wiecie białe rękawice, wyglancowana, sterylna podłoga, a jednak ludzi na ogół przeraża widok szpitalnej sali.
Duży clue do "i wszystko już jarze" to teledysk od Splitting the Atom.
-
Ależ nikt niczego nie oczekiwał po Massive Attack. A chyba najmniej nowej płyty
Pan Rafał (17 lutego 2010) -
Coś jak było z Portishead, tak dobrych rzeczy nie będzie, ale są też nie najgorsze. Oczekiwania za wysokie i potem takie oceny są.
nieogar (17 lutego 2010) -
ja z kolei uważam, że nagrali chujowa płytę, żeby wkurwić krytyków.
mietek (16 lutego 2010)
