INNE - FORUM
uwolnij muzykę - najgorszy portal
22 stycznia 2010śledzi ktoś?
http://www.uwolnijmuzyke.pl/animal-collective-merriweather-post-pavilion
"(...)dzięki nim z innymi postaciami reprezentującymi “freak folk” począłem się zapoznawać. Album do grona najlepszych tamtego roku zaliczam (...) któż by więc podejrzewać mógł, iż w 2009 roku panowie ponownie zachwycą"
http://www.uwolnijmuzyke.pl/toro-y-moi-master-of-none
"23-letni multiinstrumentalista z South Carolina sprawnie lawiruje między klimatami MGMT a Crystal Castles."
http://www.uwolnijmuzyke.pl/kyst-cotton-touch
"No i doczekaliśmy się pierwszej polskiej płyty, która bezkompromisowo czerpie inspiracje z amerykańskiej sceny neo-folkowej"
-
http://www.uwolnijmuzyke.pl/mount-eerie-na-off-festival-club "Występ podczas OFF Festival Club będzie jego drugą wizytą w Polsce - poprzednia miała miejsce w 2008 roku na serii koncertów (Warszawa, Trójmiasto, Kraków)." POZNAŃ? CZY ONI NAPRAWDĘ NIE POTRAFIĄ NAPISAĆ JEDNEGO POPRAWNEGO TEKSTU?
uwolnijpytę (23 stycznia 2010) -
Ej, a ten rudygej stamtąd to naprawdę ja- przeglądam czasem porcys, jestem rudy i pierdolę w dupę uwolnijpytkę :D
Rudygej (22 stycznia 2010) -
no ale co w tym zdaniu jest takiego zlego wyjasnijcie mi serio pytam bo nie wiem
rychu (22 stycznia 2010) -
ta, wlansie mialem wlepic temu zdaniu ciezko zapracowana dziewiatke na skali leszczynskiego.
em c (22 stycznia 2010) -
http://www.uwolnijmuzyke.pl/toro-y-moi-master-of-none "23-letni multiinstrumentalista z South Carolina sprawnie lawiruje między klimatami MGMT a Crystal Castles." –uwolnijpytę, 22/1/2010 17:27 OMG
kacper b. (22 stycznia 2010) -
http://www.uwolnijmuzyke.pl/muse-the-resistance jaka płyta, taka recenzja. "Mnogość używanych efektów nie zdumiewa znających wcześniejsze dokonania MUSE. Klaskanie, mocny, ale chwytliwy basowy bit, momentami powrót do stylistyki z lat 80-tych, a także bardzo przystępna solówka potwierdzają, iż trio w wersji studyjnej to przede wszystkim dobrze wyprodukowany i zapakowany towar." "Bardzo intrygującym utworem jest “I Belong To You/Mon Coeur S’ouvre A To”. Początek z nieznanych mi powodów (przede wszystkim pod względem instrumentalnym) wywołuje u mnie asocjacje z grupą Maroon 5. Prosty, ale frapujący rytm, typowa dla MUSE partia gitary basowej i ten magiczny składnik: klarnet." "Ostatnie 3 utwory to symfonia (”Exogenesis”) skomponowana przez frontmana grupy. Pracował nad nią od paru lat, nie chciał przyjąć pomocy od profesjonalnych kompozytorów, gdyż jego zdaniem dzieło straciłoby swoją duszę. Dzieło to potężne i (a jakże) patetyczne. Choć pod względem muzycznym powstaje wiele symfonii na podobnym poziomie, to nie każdy jest w stanie stworzyć orkiestralne partie kompatybilne z rockowymi."
deutschegrammophon (22 stycznia 2010) -
portal jest bardzo kiepski, ci "redaktorzy" piszą jak niedorozwoje.
baraka (22 stycznia 2010)
