INNE - FORUM

• http://www.festivalinfo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1630&Itemid=122 „najlepszy rockowy album dekady” live w Warszawie. czyli Europe na Wiankach.
  Szop (23 lutego 2010)
• ^ już było linkowane wyżej, poza tym wiadomo od 2-3 tygodni (?)
  / (12 lutego 2010)
• http://www.kody-festiwal.pl/pl/index.html Reed, Zorn, Glass, Arvo Part
  rojal (12 lutego 2010)
• o co chodzi z tym zdjęciem bo nie kumam? –mrdk, 12/2/2010 11:27 http://www.amateurillustrator.com/articles/wp-content/uploads/2007/11/god-and-man.jpg http://www.psychologytoday.com/files/u87/creationdavinci.jpg ale moim zdaniem o to: http://www.kentohio.net/kentmatters/ET_poster.jpg
  em c (12 lutego 2010)
• Alan Wilder z projektem Recoil, 20 kwietnia w Łodzi
  ryży (12 lutego 2010)
• Wszyscy śpicie, moja nowa współlokatorka chrapie, nawinęła mi się fota 17 w tym wątku i efekty http://pl.tinypic.com/view.php?pic=z0p77&s=6 http://pl.tinypic.com/view.php?pic=f2smqc&s=6 –CH-Cl, 12/2/2010 01:57 o co chodzi z tym zdjęciem bo nie kumam?
  mrdk (12 lutego 2010)
• http://www.lastfm.pl/event/1367107+Hip-Hop.pl+Festival+2010 obrońcy hardkoru ?
  ppp (12 lutego 2010)
• Wszyscy śpicie, moja nowa współlokatorka chrapie, nawinęła mi się fota 17 w tym wątku i efekty http://pl.tinypic.com/view.php?pic=z0p77&s=6 http://pl.tinypic.com/view.php?pic=f2smqc&s=6
  CH-Cl (12 lutego 2010)
• http://www.lastfm.pl/event/1374047+Festiwal+Tradycji+i+Awangardy+Muzycznej+KODY W Lublinie będzie się to działo, skumajcie.
  CH-Cl (12 lutego 2010)
• !!! super.
  camel (30 stycznia 2010)
• elton john maj wawa
  sivi (30 stycznia 2010)
• Piątek 19 marca 2010 Tiny Vipers Forty Kleparz Kraków + 18 marca 2009 Cafe Kulturalna Warszawa
  564 (30 stycznia 2010)
• 'marchewa' znaczy mniej wiecej tyle co 'smerfnie'. –rojal, 29/1/2010 22:44 aha.
  em c (30 stycznia 2010)
• –ks, 29/1/2010 22:09 zdaje mi sie, ze koles byl tez w eskulapie. obiezyswiat taki.
  pies lampo (30 stycznia 2010)
• u mnie znaczy: siedzicie z kolegami, leci Madvillain, jaramy, mamy pół darmowe jaranie, jaramy jaramy, i nagle włacza się Loveless i jeden mówi: "Ja już marchew dzisiaj. Loveless i lecimy". W innym znaczeniu: tej zimy już 200 osób marchew. No, przynajmniej u mnie tak jest, nie wiem, napisalem to raz jako odpowiedź do postu 17, i nie wiedzialem wlasciwie ze ktos uzywa tego słowa jeszcze oprocz nas. przepraszam że tak nieskładnie, ale tego wieczoru ja już marchew.
  rojal (29 stycznia 2010)
• Co to znaczy marchew?
  Twój Stary (29 stycznia 2010)
• ja pierdole dobrze ze w wwa nie mieszkam. powinni go zbanowac czy cos.
  ks (29 stycznia 2010)
• Proponuję przy podsumowaniu rocznym 2010 dodać kategorię "zdjęcie roku". Są jakieś szanse na zdjęcie w kominiarze? (Z czystej ciekawości.)
  waleń (29 stycznia 2010)
• aaaaaaaaaaaaahahahahahahahhahahahahahahahaha
  szczur (29 stycznia 2010)
• http://2.bp.blogspot.com/_mwdZ9g65mqk/S2HXcENu_XI/AAAAAAAAN5w/K8x60Dd4KFs/s1600-h/DSC_0108.jpg
  kto to? (29 stycznia 2010)
• koncert fajowym, natomiast wciaz jakos nie moge dostrzec super ultra fajnosci tej kapeli, w przeciwienstwie do wyzej podpisanego. ale fajnosc - owszem. natomiast brzmienie zasysalo potezne big black (kower byl! sredniawy racer x, ale mimo wszystko! hura!) kutasy, bebny brzmialy tak: puf put pud tshh i puc ('puc' byl wazny, to byl werbel). zastanawialem sie pare numerow dlaczego w ten sposob, przeciez jestesmy w powiekszeniu i wtedy zobaczylem dzwiekowca znanego z jadlodajni filozoficznej. zarty jakies, czy co?
  em c (28 stycznia 2010)
• i udało mi się kurwa nie wejść na scenę w trakcie koncertu! choć może nie do końca. natomiast. chciałbym móc coś teraz słyszeć ale marchew była. oj była.
  17 (28 stycznia 2010)
• był rozkurw. była marchew.
  17 (28 stycznia 2010)
• a, no tak, sorry, wczoraj był przecież w Krakowie koncert. <lame> gdyby nie sesja </lame> to bym wpadł do stolicy na Dżapan, no ale.
  rojal (27 stycznia 2010)
• chętnie usłyszałbym jeszcze opinię 17 ale jak mniemam jeszcze marchew on. –rojal, 27/1/2010 12:47 będzie rozkurw. będzie marchew.
  17 (27 stycznia 2010)
• supportu nie było. grali chyba troszke ponad godzine.
  grossvan (27 stycznia 2010)
• długo grali?jakiś support był?jak myślicie dostane bilet przed samym koncertem?bo nie wiem czy tłuc sie dwie godziny pociągiem i z powrotem
  siur (27 stycznia 2010)
• chętnie usłyszałbym jeszcze opinię 17 ale jak mniemam jeszcze marchew on.
  rojal (27 stycznia 2010)
• He, no właśnie. Chyba zblazowana młodzież poczuła się znów jak w liceum na manifeście głosu pokolenia. Nadspodziewanie świetnie to wczoraj wypadło. (aha, no i coś tam było nagrywane taką, zdaje się, dużą profesjonalną kamerą, ale nie wiem do czego to...) "thanks for being wonderful people"
  quid (27 stycznia 2010)
• było grubo, wreszcie frakcja dystyngowanych kontemplatorów przegrała z frakcją ludzi, którzy lubią sobie poskakać i to uczyniło gig zajebistym, nie wspominając o zajebistości gigu samego w sobie. idźcie.
  mja (27 stycznia 2010)