najlepsze linijki w polskim rapie w 2009 roku

25 września 2009

"brudne serca szybki szmal brudne serca szybki szmal chuj ci w dupę chuj ci w dupę aha aha aha"

tehciu

"Ej gdzie idziesz sama mama (aaaa!) Fajny masz wózek mama. Czemu sama go pchasz. Wszystko jasne zrozumiem jak będę miał własne" Tede - Mama Mija
Agent Tnega (29 września 2009)
"Huj że z nimi,oni mają tak padake/własnym hujem się wyjebią w końcu we własną srake" Tadek z Firmy
Jakub (25 września 2009)
uch, słabość Łysonżiego i zajebistość smarshalla w tym kawałku (plus pancz ze sportem) w ogóle o "jestem dżonson" chyba nie było tutaj nic; nie to, że warto o tym specjalnie pisać (mnie się nawet nie chciało sprawdzić w całości), ale jeszcze mes na ficie też fajnie jedzie, coś że "mur ma między nami grubość stasiaka". eee, co to ja miałem? nuda w rapie jakby, strasznie mi podjarka siadła w porównaniu z pierwszą połową roku
c-u (25 września 2009)
"raperów więcej niż grzybów po deszczu chyba/ ale żaden nie zagra jak Deszczu nawet po grzybach" wspominałem gdzieś. najlepsza jest, Mes na feat u Fabuły. "dziewczyny dzisiaj wolą indie rock" - Pezet z Małolatem. pomyślę, fajny temat
Łachecki (25 września 2009)
"ja na wolno się zamieszam, a debil dzwonił na numer gdzie wysyła się esemesa" http://www.youtube.com/watch?v=Nmofm5Yj8sQ
yo (25 września 2009)