Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
-
C - Lista Carpigiani
-
Ciara feat. Tekno "Freak Me"
(15 sierpnia 2018)Księżniczka crunk'n'b idzie na całego w rytmiczny, nigeryjski afrobeat, przy którym nie sposób usiedzieć w miejscu. "Śmiechawica, ze mną dupa dzika jak Afryka, odpala szluga, potem klika".
-
Ciara "Level Up"
(19 lipca 2018)Halko, Beyonce, czy to ty? Nie, to powracająca z trzyletniego urlopu roztańczona, zdeterminowana księżniczka crunk&b. Przyznam, że trochę smutno było mi bez niej na popowej scenie, ale teraz już jest i to ze świetnym, zmechanizowanym r'n'b pod ręką. Wskoczcie zatem z Ciarą na wyższy level.
-
Ciara "Greatest Love"
(15 lutego 2019)Ciara najwyraźniej otrząsnęła się już z toksycznego, rujnującego życie związku z Future'em ("I told God to get rid of everything toxic in my life and he did") i może się skupić na prawdziwej miłości. Cieszę się jej szczęściem, ale najważniejszy jest tu dla mnie zmysłowy, wspierany ejtisowymi klawiszami podkład. Klasyczne ciara'owskie r'n'b o wielkim uczuciu.
-
Cities Aviv "Weight"
(16 lipca 2018)Łukasz Łachecki: Na wydanych w ubiegłych miesiącach płytach rapowców (MIKE, Cities Aviv, Standing on the Corner), którzy brzmią, jakby uważali The Ooz za płytę 2017 roku, wyznawali kult enigmatycznych, postdoomowych zamulaczy (Ka, Roc Marciano) i którzy do odkurzonego samplingu dodają swoje offbitowe idiomy, znajdziemy więcej żałobnego jazzymizmu niż poptymizmu DJ-a Carpigiani, co nie znaczy, że kawałki takie jak pochodzący z krulewskiego Raising For A Better View "Weight" – kojarzący się z rozluźnionym Earlem Sweatshirtem na bicie spiętego Pandy Beara – nie brzmią jak lo-fi synth bangery na miarę naszych wakacyjnych potrzeb.
-
Clairo "Heaven"
(14 listopada 2018)Dawno nie było tu faworytki internetów z Bostonu, jakieś trzy miesiące hehe. Na szczęście artystyczna nadpobudliwość nie przeszkadza Clairo w tworzeniu kolejnych przyjemniackich utworów. Tym razem postawiła na delikatną, synthową balladę, która umili Wam ponure jesienne popołudnia.
-
Clairo "Closer To You"
(28 czerwca 2019)W nostalgicznym, autotune'owym "Closer To You" Clairo ukazuje swoją nieco bardziej eksperymentalną naturę. Niezmiernie propsuje tę nienachalną hybrydę trapu z bedroom popem.
-
Clairo "Pretty Girl"
(22 grudnia 2017)Prościutki lo-fi synth-pop instant o przykrym obowiązku udawania kogoś innego podbił lotem koszącym serca spragnionych naturalności internautów. Przyznam się bez bicia, że też jestem trochę urzeczony, pytanie tylko, czy na pewno piosenką.
-
Clairo "4EVER"
(30 kwietnia 2018)Clairoizacja sceny muzycznej postępuje w zastraszającym tempie, ale to nic nie szkodzi, skoro stoją za nią coraz lepsze piosenki. Ugfunkowione, nareszcie pozbawione bedroomowej nieśmiałości “4EVER” to jak na razie piosenkowy peak uroczej bostonki, w którym wszystko jest na swoim r'n'b-popowy miejscu.
-
Cleo Sol "Why Don't You"
(31 lipca 2018)Dopiero niedawno odkryłam perełkę w postaci Cleo, która wpasowuje się idealnie w mój gust muzyczny. Momentami chórki i sam wokal przypominają Solange czy Lion Babe, przez co nie mogę przestać jej słuchać.
-
Cloud Nothings "Leave Him Now"
(20 września 2018)Dylan Baldi wraz ze swoją indie/post-hardcore'ową załogą wypuścili właśnie najlepszy numer Japandroids od czasu płyty Post-Nothing. Energetyczne, eksplodujące chwytliwym refrenem granie z prawdziwym rockowym pazurem. Pozdrawiam, Wojciech Mann.