
-
O - Lista Carpigiani
-
Otha One Of The Girls
(5 czerwca 2018)Norweska inwazja uhouse'owionego dance-popu z pogranicza jawy i snu trwa w najlepsze (pierwsze z brzegu Smerz i Sassy 009). W tym przypadku mamy do czynienia z instastory z rozgrzanego do czerwoności gejowskiego klubu w sąsiedztwie majestatycznych, skutych lodem fiordów. Eteryczne piruety na parkiecie.
-
Oneohtrix Point Never Black Snow
(26 kwietnia 2018) -
Oklou They Can't Hear Me
(30 marca 2018)Kolejna depresyjna litania Francuzki pod szyldem onirycznego, bokbokowskiego future-r'n'b. Czy androidy śnią o nieudanych urodzinach Keleli?
-
Oso Leone Virtual U
(22 lutego 2018)Chilloutowa, balearyczna muzyka tła zdolna przenosić do innych wymiarów. Wytworny efekt wyimaginowanej współpracy Durutti Column z braćmi Aged.
-
Oklou Friendless
(21 lutego 2018)Francuska producentka wraca wspomnieniami do samotnego dzieciństwa w takt eksperymentalnego, ambientoidalnego r’n’b. Wpół drogi między FKA Twigs a Solange.
-
One Bit, Noah Cyrus My Way
(15 stycznia 2018)Serpentynowy, recyklingowy (Mylo, anyone?) electro-pop roztaczający wizję świata, w którym z zachmurzonego nieba spada jedynie źarówiaste konfetti. Gdzie Miley nie może, tam młodszą siostrę pośle.
-
100% Rabbit World Under The Sun
(5 stycznia 2018)Małgola, No opuszcza domowe pielesze i wraz z Adamem Sowińskim wystrzeliwuje na orbitę sophisti rakietę napędzaną radioaktywnym paliwem XTC. Jorge Elbrecht zza biurka wyznacza współrzędne.
-
Otsochodzi Jeżeli
(23 grudnia 2017)Młody raper z Tarchomina pokazuje, o co chodzi z nowoczesnymi bitami i na luziku wchodzi na wyższy level. Niektórym może przeszkadzać tekstowa przezroczystość Otso, jednak kojący, bliski syntetycznej inkarnacji Andersona .Paaka podkład zdobiący "Jeżeli" zamyka chałapy malkontentom. Paszportu Polityki raczej z tego nie będzie, ale kilka ripitów z pewnością wpadnie.
-
Frank Ocean Chanel
(16 grudnia 2017)Frank ponownie wodzi nas za nos swoim złamanym, roztkliwiającym r’n’b. "My guy pretty like a girl" - to podobnie jak z tym zdezelowanym, na wskroś osobistym utworem, cokolwiek miałoby to znaczyć.
-
Octavian Party Here
(12 grudnia 2017)Ten udrake’owiony, podszyty cosmic-caribbean vibe’em i zduszonymi, dobiegającymi z oddali wokalami mięciutki grime to muzyka, o której nie wiedziałeś, że marzyłeś. Rozkołysany futuryzm w służbie dobrego baunsu, ale spoko luz, entuzjaści nienormatywności brzmieniowej w pinglach też znajdą tu coś dla siebie. Przyszłość dzieje się tu i teraz.