PLAYLIST
Wiz Khalifa
"Black And Yellow"
Jeśli zerkniecie tutaj pod zakładkę "People", przekonacie się, że Wiz Khalifa znajduje się w czołówce osób, które zawładnęły wyobraźnia (googlujących) Amerykanów w 2010. Jedno miejsce za Bieberem, remi$ z Ke$hą – serio. Muzyka Wiza brzmi jakby zawsze wiedział, że zajmie taką pozycję. "Black And Yellow" jest duuuuuże i bezczelne. Podkład duetu Stargate jest namalowany mocnymi, jasnymi, dramatycznymi pociągnięciami i sprawia, że nawijka rapera, który nie mówi wiele więcej niż "jestem zajebisty", brzmi jak objawienie rewolucyjnej teorii. Nie ma tu żadnej wielkiej głębi, apeluję, żeby jednak nie zepsuć tego młodego człowieka nadmiernymi pochwałami, zbyt wielką sławą i hajsem. Ale to jest hit, jeśli cokolwiek nim jest w tym roku.